Czy aby na pewno wiesz co jesz? - produkty, część I
Źródło: Iza Sekulska
25 Mar 2015 21:57
tagi:
dieta, zdrowa żywność, dieta sportowca
RSS Wyślij e-mail Drukuj
Być może jesteś przekonany, że odżywiasz się dobrze. Potrawy przyrządzasz (w Twoim mniemaniu) ze zdrowych składników, podążasz za nowinkami, liczysz kalorie. Czy jesteś pewien, że Twoje potrawy to na pewno właściwie „paliwo” dla organizmu? Jeżeli nie analizujesz składu produktu, które nabywasz w sklepie, jeśli bezrefleksyjnie sięgasz do półek – jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że nie odżywiasz się zdrowo. Wydaje Ci się, że tak jest, ale ze zdrowym odżywianiem Twoja dieta może mieć niewiele wspólnego.

Podczas naszego teamowego zakończenia sezonu, siedząc w pizzerii w Rajczy, analizowaliśmy skład podanego nam ketchupu. Sufa stwierdził wówczas: ale nie da się jeść bez chemii. Zgodnie z Mambą odpowiedziałyśmy: da się. I wtedy przyszedł mi do głowy pomysł stworzenia listy produktów akceptowalnych tzn. takich, które można kupić w normalnym sklepie (nie tym ze zdrową żywnością), a ich skład jest do przyjęcia. Przedstawiona poniżej lista jest efektem moich kilkumiesięcznych poszukiwań. Zapewniam, że wszystkie produkty, o których piszę, wypróbowałam w swojej kuchni.

Unikanie chemii w dzisiejszej rzeczywistości nie jest łatwe. Nie da się jej z naszej codziennej diety wyeliminować całkowicie. Zawsze będzie jakieś „ale”, bo a nuż nic o tym nie wiedząc, przygotowaliśmy nasze pozornie zdrowe warzywne danie z warzyw, które wyrosły na skażonej glebie. Przemyślane zakupy pozwolą Ci jednak, znacznie obniżyć ryzyko spożywania niezdrowej żywności. Oczywiście trzeba tym zakupom poświęcić trochę czasu, ale gwarantuję, że bardzo szybko dochodzi się do wprawy i po jakimś okresie czas ten ulega znacznemu skróceniu.

Dzisiaj opowiem jak i gdzie robię zakupy i przedstawię listę produktów, które możesz kupować właściwie w ciemno w normalnym sklepie, bo i w takim sklepie naprawdę można znaleźć zdrowe, bezpieczne jedzenie.

Zakupy robię:

a) w osiedlowym sklepie, czasem dyskontach ( „Biedronka”, „Lidl”),
b) na warzywnych targach,
c) w sklepach ze zdrową żywnością,
d) zdarza się też, że w sklepach internetowych,
e) od znajomych (np. jajka wiejskie, wędliny)

Warzywne targi (a takie są w każdym mieście i miasteczku) dają mi większą gwarancję, że warzywa nie pochodzą z masowej produkcji potraktowanej sztucznymi nawozami. Wybieram sprzedawców oferujących skromne ilości towarów, bo wtedy mam większą pewność, że warzywa pochodzą z ich działki, a ta nie jest specjalnie opryskiwana, skoro warzywa hodowane są właściwie na własne potrzeby. W internetowych sklepach można często kupić znacznie tańszą żywność, no i zaleta jest taka, że zakupy będziesz miał dostarczone do domu. W sklepach ze zdrową żywnością teoretycznie masz największą gwarancję, że wybierasz produkty pełnowartościowe, ale i tutaj trzeba zachować czujność i czytać etykiety.

Największe niebezpieczeństwo czai się w osiedlowych sklepach, dyskontach i supermarketach. Robiąc zakupy w wyżej wymienionych, trzeba wykazać się ostrożnością i wiedzą. Aby było Ci łatwiej, obiecana lista produktów akceptowalnych. Zapraszam do lektury. Dziś część pierwsza.

NABIAŁ

Mleko

Jeśli nie cierpisz na nietolerancję laktozy, nic nie stoi na przeszkodzie, abyś sięgał po produkty mleczne (ale oczywiście z umiarem). W tym wypadku jednak trzeba zwrócić uwagę na kilka istotnych faktów. Procesami bardzo ingerującymi w strukturę mleka są procesy błyskawicznej sterylizacji (UHT) oraz homogenizacji. Produkty poddane takim procesom mają bardzo długi termin przydatności do spożycia, a to już jest bardzo zastanawiające, prawda? Szukaj więc mleka bez napisu UHT oraz takiego, które jest poddawane procesowi mikrofiltracji (nowoczesna technologia polegająca na oczyszczaniu mleka w sposób nie naruszający jego struktury) i niskiej pasteryzacji. Takie mleko produkuje np. firma PIĄTNICA – MLEKO WIEJSKIE ŚWIEŻE i MLEKPOL – MLEKO ŁACIATE.

Jogurty

Zdecydowanie unikaj tych owocowych-nie zawierają owoców, a jedynie tzw. wsady owocowe i mnóstwo cukru, w jednym opakowaniu zawierającym np. 150 g jogurtu może znajdować się nawet do 5 łyżeczek cukru. Wybieraj więc naturalne i jeśli masz ochotę na jogurt owocowy, dodaj do niego garść owoców świeżych czy suszonych. Przy wyborze jogurtu naturalnego (i innych produktów nabiałowych) należy zwrócić uwagę na jego skład. Większość z nich bowiem posiada w swoim składzie mleko w proszku (to niby też mleko, ale dodaje się do niego np. substancje przeciwzbrylające). Jak twierdzi w „Zamień chemię na jedzenie” Julita Bator, mleko w proszku jest również źródłem utlenionego cholesterolu, a on jak się okazuje może powodować miażdżycę. Jogurty bez mleka w proszku to: jogurty naturalne firmy BAKOMA oraz PIĄTNICA (również jogurt naturalny TYP GRECKI); jogurt naturalny Sokólski light firmy MLEKPOL; jogurt naturalny firmy KLIMEKO (absolutny numer jeden w tym towarzystwie). KLIMEKO produkuje również przepyszną śmietanę, o bardzo dobrym składzie.

dieta sportowca


Masło

Kupując masło musisz zwrócić uwagę na zawartość tłuszczu (optymalnie to 82%). Świetne masło produkuje firma SOBIK – Osełka Ekstra Górska i wspomniana już firma KLIMEKO. Dosyć dobre masło oferuje firma MLEKOVITA – Masło polskie. Do smażenia i pieczenia polecam Masło klarowane firmy MLEKOVITA.

Sery białe (typu twarożek)

W tym miejscu śmiało mogę polecić przede wszystkim: serek wiejski firmy PIĄTNICA , serek wiejski firmy WŁOSZCZOWA, serek wiejski Firmy KRASNYSTAW, serek wiejski MLEKPOLU (nie zawierają mleka w proszku), ser góralski firmy KRAKOWSKI KREDENS oraz sery z serii Favita MLEKOVITY.

WĘDLINY

Z tą kategorią jest duży problem, ponieważ to co oferują nam sklepy na ogół ma mnóstwo konserwantów. Nawet mocno reklamowane drogie kabanosy (podobno najlepsze na świecie), nie są wolne od konserwantów. Za dobrymi wędlinami musisz się więc porozglądać w swojej okolicy, bo często lokalne, małe firmy oferują produkty dobrej jakości. Dobre wędliny oferuje firma Bacówka czy Krakowski Kredens (stoi za tym jednak wysoka cena). W sklepach BIEDRONKA znalazłam perełki czyli wyroby firmy KONSPOL (ale nie wszystkie produkty tej firmy są wolne od konserwantów, więc trzeba być czujnym). Zdecydowanie mogę polecić KABANOSY DROBIOWE (bez glutenu, bez konserwantów, bez laktozy, skład: 135 g mięsa na 100 g produktu, sól, przyprawy) i kiełbasę KRAKOWSKĄ DROBIOWĄ (duża zawartość kurczaka i indyka, bez glutenu, ale ma jeden „grzech” azotyn sodu). Obydwa produkty KONSOPLU są pyszne.

dieta sportowca


PRZETWORY

Byłoby cudownie gdybyśmy mieli czas aby je robić samemu. Dla zapracowanego kolarza czy kolarki czas to jednak towar deficytowy. Które więc produkty wybierać? Firma TRACZ oferuje dużą gamę naprawdę fajnych przetworów (mój numer jeden to przepyszny przecier pomidorowy, smakuje jak domowy). W ofercie firm ROLNIK i SPICHLERZ zdecydowana większość produktów wolna jest od konserwantów. Firma KROKUS ma w swojej ofercie wysokiej jakości produkty o wyjątkowym smaku.

Pora na ketchupy Warto je jeść, ponieważ pomidory zawierają likopen (jest substancją, która zmniejsza ryzyko występowania niektórych nowotworów, likopen jest o wiele lepiej wchłaniany z pomidorów przetworzonych). Przy zakupie ketchupu musisz zwracać uwagę na to, aby w składzie były pomidory, a nie przecier, by nie zawierały syropu glukozowo-fruktozowego (wiele dostępnych na rynku ketchupów go zawiera) i zawierały jak najmniej składników dodatkowych. Niestety we wszystkich dostępnych na rynku ketchupach znajdziemy cukier. Ketchupy, po które bez większych obaw możesz sięgać (zawierają pomidory, a nie przecier pomidorowy), to produkty firmy HEINZ, PUDLISZKI (moje niedawne odkrycie to ketchup PUDLISZKI w małym szklanym słoiczku, jest pyszny, wyprodukowany ze 193 g pomidorów na 100 g ketchupu) oraz ketchup firmy KROKUS. To jest numer jeden na mojej liście jeśli chodzi o ketchupy, absolutnie wyjątkowy smak. Ketchup Krokus powstał z 230 gramów świeżych pomidorów, czym wyróżnia się spośród wielu innych ketchupów. Inne ketchupy powstają zazwyczaj ze 130-190 g pomidorów. Ketchup Krokus zawiera dodatek cebuli, octu, cukru (ale w niskiej ilości), soli oraz przypraw. Nie zawiera konserwantów ani substancji zagęszczających, w przeciwieństwie do wielu produktów tego typu.

dieta sportowca

Z przetwarzanych warzyw (zwłaszcza na okres jesienno-zimowy kiedy o dobre pomidory trudno) polecam suszone pomidory firmy SOTTILE GUSTO (dwie opcje do wyboru: z ziołami i żurawiną albo z pestkami dyni). Dostępne w BIEDRONCE. To pomidory z Turcji, bez substancji konserwujących, a ich cena jest również przyzwoita. Do sporządzenia zupy pomidorowej lub sosu w okresie kiedy świeżych, dobrych pomidorów nie ma, polecam pomidory w puszce firmy VERA (włoska firma). Przystępna cena i jedyne pomidory w puszce, które w składzie mają tylko pomidory i sok pomidorowy. Pozostałe, które przeglądałam oprócz pomidorów zawierają niestety substancje konserwujące.

Jeśli chodzi o dżemy znalazłam na rynku tylko jedną firmę produkującą dżemy, które według mnie można zaakceptować. Jest to firma ŁOWICZ -należy szukać dżemu z napisem na etykiecie: 100% owoców. Zauważyłam, że Łowicz od niedawna produkuje drugą serię dżemów 100% owoców: 100% owoców ekstra gładkie. Dżemy Łowicza „100% owoców” są niskosłodzone (słodzone nie cukrem i nie syropem glukozowo-fruktozowym, a zagęszczonym sokiem jabłkowym), nie zawierają żadnych sztucznych dodatków, jedynym dodatkiem do owoców i soku jabłkowego są pektyny jako substancja żelująca.

[część druga]

Komentarze:
Tego artykułu jeszcze nikt nie skomentował.
Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz
Zaloguj się, aby skomentować ten artykuł.
Jeżeli nie posiadasz konta, zarejestruj się i w pełni korzystaj z usług serwisu.
Grupa Kolarska
Gomola Trans Airco
Get the Flash Player to see this rotator.
Wirtualne360
Gomola Trans Airco
Panorama 360, Gomola Trans Airco  - Team MTB

Najpopularniejsze artykuły
Subskrypcja
Promuj serwis LoveBikes.pl
RSS Wyślij e-mail Facebook Śledzik Gadu-Gadu Twitter Blip Buzz Wykop



Polecamy
Wejdź i zobacz!
Wspieramy:
MTB Marathon MTB Trophy MTB Challenge
© 2012-2016 Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie zawartości serwisu zabronione.
All right’s reserved.